Przeżyjmy wspólnie tę wielką traumę. Poniżej recenzja spoilerowa Avengers: Wojna bez granic.
Przeżyjmy wspólnie tę wielką traumę. Poniżej recenzja spoilerowa Avengers: Wojna bez granic.
Miłościwie panująca pani na tych włościach. Miłośniczka popkultury, kotów i surowych pieczarek. Autorka prawdopodobnie najbardziej trefnej nazwy bloga w historii, przez co wszyscy myślą, że pisze o kaktusach. Z wykształcenia japonistka, z zamiłowania tłumaczka audiowizualna.