Kylo Ren kontra toksyczna męskość

15 stycznia 2018

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, skąd bierze się tyle niechęci do postaci Kylo Rena wśród fanów, mam dla was odpowiedź.

  • Bardzo dobra analiza. Podoba mi się podwójne podejście. Ja sam miałem początkowo wątpliwości względem Kylo, ale im więcej myślę o tej postaci, tym ciekawsza mi się wydaje.

  • Agnieszka Sz.

    Podoba mi się taka forma recenzji. Co do Kylo zgadzam się, najfajniejsza postać nowych gwiezdnych wojen właśnie przez to, że nie jest kalką wcześniejszych postaci.
    Podoba mi się też fraza „wrodzone, niewytłumaczalne, złolstwo” 🙂 Piękna :))))

  • nie chodzi o zmianę, tylko o zmiane na lepsze.

  • Toksyczna męskość = feministyczny zabobon.

    Zacznijmy od owej popkultury i jej wzorców. Nie wiem jak tam u niej
    z lekturami ale popkultura od lat? Co najmniej od Iliady i Odysei są
    takie wzorce męskości. Są tak popularne bo są obiektywnie skuteczne. To
    nie wymysł scenarzysty ale żeby skutecznie działać trzeba mieć te cechy
    samcze i już.

    2. Popkulturowo to Kylo ma cechy komediowego złoczyńcy, dlatego nie
    tworzy jego zachowanie spójnego obrazu z rolą, jaką ma pełnić.

    Obiektywnie nie daje rady – tak mogę jego postać spójnie określić.

    • Już dawno nikt nie stracił mojego zainteresowania już po pierwszym zdaniu komentarza. Możesz sobie za to przyznać order Vittuti Stulejari.

      • Paweł Kurzyński

        HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA !! Jakby mogła, wysłałaby Politycznie Poprawną Inkwizycję pod zarzutem obrazy majestatu, za tą mizoginistyczną herezję. XD Słychac wycie? Znakomicie! 🙂

  • Paweł Kurzyński

    Wiecie co, tak szczerze, to nie ma technicznych przeszkód, aby cechy „toksycznej męskości” przejawiały również kobiety, chociaż kobiety, jak już, są raczej/częściej toksyczne w trochę inny sposób, przejawiają tendencję do postaw pasywnie-agresywnych. Tymczasem mężczyźni są raczej/częściej agresywni w sposób aktywny. „Toksyczną męskość”, w oparciu o powyższe, określiłbym raczej jako feministyczną nowomowę. Nowomowa ta jest nakierowana na utożsamianie zła, jako takiego, z męskością w ogóle.

Podobne posty